21 grudnia 2012

"Jestem niemal pewien, że Mourinho wróci w czerwcu na Stamford Bridge" - wywiad z Wojtkiem Kanią, administratorem fanpage'a Chelsealive.PL



Za nami czwartkowe losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów 2012/2013. Ku zdziwieniu wielu, bez udziału Chelsea Londyn - obrońcy mistrzowskiego tytułu. "The Blues" są w chwilowym kryzysie, mają nowego trenera - Rafę Beniteza. M.in. o Hiszpanie, o niedawnych sukcesach i ostatnich niepowodzeniach ekipy ze Stamford Bridge oraz ewentualnym powrocie Jose Mourinho do stolicy Anglii rozmawialiśmy z Wojtkiem Kanią, kibicem Chelsea i osobą zaangażowaną w polski serwis o tym londyńskim klubie - Chelsealive.PL

Podbramkowo: Zacznijmy może od kwestii elementarnej: dlaczego akurat Chelsea? Jak narodziła się Twoja miłość do tego angielskiego klubu?

Wojtek Kania: Chelsea kibicuję od 2006 roku. Oglądałem mecz z udziałem londyńczyków, był to chyba jakiś puchar, nie pamiętam dokładnie. Szczerze mówiąc nie interesowałem się wtedy jeszcze tak bardzo piłką, jednak coś mnie "zmusiło", żeby akurat ten konkretny mecz obejrzeć. Od razu w oko wpadł mi jeden gracz - Frank Lampard. To, co ten zawodnik wyprawiał z piłką, jak ciągnął drużynę do przodu i jak myślał na boisku... Coś niesamowitego. Tak na dobrą sprawę przez tego właśnie piłkarza powoli zacząłem kibicować Chelsea, oglądać coraz więcej meczu z udziałem „The Blues”. I w końcu narodziła się miłość do klubu.

W takim razie jesteś pewnie zdania, iż Lampard powinien pozostać w zespole? Bo Benitez, szczególnie na początku, trochę go „odstawiał” od jedenastki,  za co również był krytykowany.

Nikomu nie trzeba mówić, że gracz ten jest żywą legendą klubu. Będzie budził wieczny szacunek nie tylko pod względem piłkarskim, ale również jako zwykły facet. To, co osiągnął na przestrzeni lat, indywidualnie jak i drużynowo jest niesamowite. To piłkarz kompletny, który strzelił najwięcej bramek w Premier League, a jest przecież pomocnikiem. Sprawa pozostania Franka w Chelsea jest dla mnie oczywista. On początek sezonu miał naprawdę niezły, jednak kontuzja w meczu z Szachtarem i odejście Di Matteo na pewno nie zadziałały dobrze na niego. Jednak gdy ostatnio wrócił, obserwowałem każdy jego ruch na boisku. Takiego lidera środka pola jak Frankie brakowało w Chelsea!  Dyryguje grą, strzela z dystansu, czego bardzo brakowało Chelsea i cały czas jest w ruchu, widać, że forma rośnie. Ostatnio Benitez coraz śmielej stawia na Lampsa w pierwszym składzie i oczywiście uważam, że powinien zostać w klubie i zakończyć karierę na Stamford Bridge.  Bo jak on sam podkreślił – „może grać na wysokim poziomie jeszcze przez kilka lat”.  Zarząd powinien dać mu ten 2-letni kontrakt, w końcu chyba sobie na niego zasłużył?

Tak doświadczony i klasowy zawodnik jak Lampard podoła też z pewnością zadaniu „wprowadzenia” młodych graczy, którzy w przyszłości mieliby go zastępować w Chelsea.

Oczywiście Frank może grać i pełnić rolę takiego „nauczyciela”. Ale nie tylko on, bo jest jeszcze Terry, Cole, Cech, był również Drogba. Gra z takimi zawodnikami jest dla młodych zawodników wielkim przeżyciem i ciągłą nauką.

Zakładam, że jako kibic Chelsea, największą radość przeżywałeś po tegorocznym finale Ligi Mistrzów. A miałeś kiedykolwiek moment, że myślałeś „mam dość tego klubu, co za wstyd, jak oni grają”?

Nigdy nie miałem takiego momentu, aby przestać kibicować Chelsea! Z tym klubem zostanę już do końca życia, nawet jak by im szło nie wiadomo jak. Oczywiście najbardziej dumny byłem po zwycięstwie „The Blues” w LM. Duma była jeszcze o tyle większa, że każdy skreślał londyńczyków już przed rewanżem z Napoli, później w meczu z Barceloną, a oni jednak cały czas szli do przodu. W „10” zdołali wyeliminować najlepszą drużynę świata na ich obiekcie, a ostatecznie triumfować w całych rozgrywkach.

A sukces Chelsea w „Champions League” to Twoim zdaniem także sukces Di Mateo? Czy, jak mówią niektórzy, to zasługa w głównej mierze największych gwiazd typu Lampard, Terry, Drogba i dlatego udało się sięgnąć drużynie zdobyć wymarzony Puchar LM?

Chelsea odniosła sukces tak samo dzięki Di Matteo, jak i weteranom i oczywiście całej drużynie. Pamiętajmy, że to czego dokonali, było niesamowite. Andre Villas-Boas nie miał kontaktu z zawodnikami, chciał od razu odsunąć starszych graczy od składu, co było ogromnym błędem. Portugalczyk pożegnał się z posadą, a jego rolę przejął skromny Włoch. Zawodnicy sami podkreślają, że to, jaki Roberto miał kontakt z zawodnikami, ta więź na linii gracz-trener... To według wielu było kluczowe w zbudowaniu w tak krótkim czasie drużyny, która zdoła odnieść historyczny sukces w Champions League

Wygrany finał LM przez Chelsea 

Niektórzy jednak lekceważą włoskiego szkoleniowca, jego zasługi. Roman Abramowicz chyba trochę też, gdy nie miał skrupułów, pozbywając się Di Mateo. Czy może jednak Rosjanin dobrze zrobił, że zwolnił Włocha i zastąpił go Benitezem?

Moim zdaniem głupotą Romana było zwolnienie Di Matteo. Ale jest coś w tej tezie, że Abramowicz chciał się pozbyć na siłę Włocha i tylko czekał na słabszy okres gry Chelsea, aby mieć pretekst do jego zwolnienia. Ale jak wiadomo nasz niebieski oligarcha jest bardzo niecierpliwy i musi mieć sukcesy od ręki. Gdyby dać Roberto czas do końca sezonu to myślę, że stworzyłby zabójczą machinę. Ale cóż, widać pieniądze mają wielki wpływ na człowieka. Czasu jednak już nie cofniemy i trzeba wspierać obecnego szkoleniowca.

"Trzeba wspierać obecnego szkoleniowca". Myślisz ze kibice też to zrozumiej? Bo znasz historię z tymi gwizdami, buczeniem, hasłami na transparentach. Ogólnie Benitez od początku nie ma tam łatwo.  Myślisz, że stosunki Hiszpan – fani „The Blues” mogą się unormować?

Benitez nie jest lubiany w Chelsea, ale nie ma się czemu dziwić. Przecież za czasów, gdy jeszcze trenował Liverpool, w jednym wywiadów wypowiedział się w ten oto sposób: "Chelsea to wielki klub, wielcy zawodnicy, jednak nigdy nie zostałbym ich trenerem". Jak wiadomo kibice w Anglii są bardzo pamiętliwi i biorą wszystko do siebie, co teraz jest doszczętnie wykorzystywane. Wielkiego wsparcia Hiszpan u większości fanów nie będzie miał, jest tylko jedna recepta, aby to zmienić - sukcesy. Gdy przyjdą wygrane i trofea, to automatycznie niektórzy sympatycy zapomną o konflikcie.

Drogby – symbolu sukcesu w „Champions League” już nie ma. Twoim zdaniem, brak tego napastnika to jedna z przyczyn problemów Chelsea w tym sezonie? Bo co by nie mówić, trzecie miejsce w grupie Ligi Mistrzów, to dla takiej ekipy jak Chelsea, jest katastrofą.  Drogba tyle znaczył, czy może gdzie indziej trzeba szukać źródeł ostatnich niepowodzeń?

Oczywiście reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej jest wielkim graczem i według mnie powinien zostać w klubie, jednak trzeba uszanować jego decyzję o odejściu. Co do pytania, czy to przez niego Chelsea ma takie problemy? Myślę, że nie. Przecież „The Blues” mieli kosmiczny start w lidze, grali jak z nut, już wydawało się, że Torres złapał formę, jednak po skandalicznej przegranej z Manchesterem United na Stamford Bridge coś zaczęło się sypać. Później zwolniony został trener i niestety Chelsea już nie ma w Lidze Mistrzów. Drogba na pewno by pomógł drużynie, jednak nie sądzę, że jego odejście nie jest główną przyczyną obecnego kryzysu.

A co Twoim zdaniem zaważyło? I londyńczycy mogą wyjść z tego „dołka” przy udziale Beniteza, czy Roman nie wytrzyma i w końcu go zwolni?

Tak czy siak Roman zwolni Beniteza, ponieważ jest on trenerem tymczasowym do końca obecnego sezonu. Na kryzys zawsze się składa sporo czynników. Odkąd pamiętam, w ostatnich latach Chelsea zawsze w tym okresie, czyli na jesień łapała słabą formę. Kilka lat temu składało się na to zwolnienie Wilkinsa, kontuzja Lamparda i sprzedanie wielu doświadczonych graczy. Rok temu za Boasa było podobnie. Trener chciał odsunąć z miejsca weteranów co poskutkowało jego zwolnieniem. W tym sezonie zaczęło się sypać tak jak wcześniej zaznaczyłem po meczu z United w Londynie. Do tego doszła kontuzja Lamparda, zwolnienie Di Matteo i niestety 4 trofea w tym sezonie poszły w piach, ale walczymy dalej!

   "The Blues" nie dali rady rywalom w niedawnym finale KMŚ

Czyli nie wierzysz w to, że Benitez może zostać w Chelsea na dłużej, np na 2-3 lata, nawet jak zespół zacznie grac lepiej i regularniej?

Tak jak mówiłem, Rafa jest trenerem tymczasowym i naprawdę musiałby zgarnąć przynajmniej Mistrzostwo Anglii, FA Cup lub Puchar Ligi Europy, aby Roman dał mu szansę. Jednak myślę, że Hiszpan poleciałby ze stołka przy pierwszym kryzysie sezonu, a taki zdarzy się na pewno.

A sukcesy Chelsea są możliwe w tym składzie? Czy może powinni ściągnąć kogoś nowego? W kogo byś polecił zainwestować włodarzom klubu?

Oczywiście, że sukcesy są w tym sezonie możliwe z tym składem. Mamy naprawdę mocną kadrę, jednak osobiście kupiłbym gracza na jedną pozycję, chyba wszyscy się domyślacie na jaką. Trzeba zrobić konkurencję Torresowi, albo spróbować nowego ustawienia i tutaj widzę tylko jednego gracza, który jest w zasięgu i idealnie się do tego nadaje - Radamel Falcao.

Skoro twierdzisz, że dni Beniteza są policzone, to kto może zająć jego miejsce?

Krótko i realnie? Jose Mourinho. Zna tę drużynę na wylot, a jak wiadomo w Madrycie aż huczy o jego odejściu. Londyn to jego dom, a on sam nie raz podkreślał, że kocha Chelsea. Jestem niemal pewien, że w czerwcu będziemy świadkami wielkiego powrotu "The Special One" na Stamford Bridge.

To byłby piękny powrót ukochanego trenera do ukochanego zespołu.

Tak też uważam. On jest w stolicy Anglii uwielbiany.

A temat Guardioli to tylko wymysł prasy?

Myślę, że nie. Jak wiadomo, Abramowicz jest wielkim fanem Pepa. Jednak jeśli do wzięcia będzie Mou lub Guardiola, to wybór jest dla mnie oczywisty. Jednak wszystko ostatecznie zależy od decyzji Romana.
  
A co sądzisz na temat Torresa? Co jakiś czas można mieć wrażenie, że może wróci do dawnej formy, a potem przychodzi taki mecz, jak w finale klubowych Mistrzostw Świata.

Gracz ten kosztował 50 milionów, w Liverpoolu był niesamowity, po transferze do Chelsea kibice pokładali w nim wielkie nadzieje. Jednak kolejne mecze mijały, eksperci liczyli godziny -  ile to już czasu El Nino nie strzelił bramki, a Hiszpanowi coraz bardziej siadała psychika. W końcu nadszedł mecz, w którym w końcu strzelił, było to spotkanie z WHU. Później znów przerwa i znów jakaś bramka, wszyscy wierzyli, że Fernando się odblokował a tu rozczarowanie, kolejny mało znaczący przebłysk i tak w kółko. Torres jest napastnikiem kompletnym, jednak ma ogromne problemy z psychiką. Wszyscy mówili, że jest w cieniu Drogby, że nie dostaje prostopadłych piłek od rozgrywających. I co? Przyszedł Mata, sezon później odszedł Drogba, dołączył niesamowity Hazard, Oscar, a poprawa niewielka. Bardzo cenię tego gracza, ale według mnie jeśli nie złapie formy do końca sezonu, to trzeba będzie się z nim pożegnać, bo od zawodnika za 50 milionów i takiej klasy oczekuje się przecież umieszczenia piłki w siatce 3 metry od bramki?

A tak z ciekawośći, czy widzisz jakiegokolwiek Polaka w Chelsea? Bramkarz albo ktoś inny. Taki Lewandowski mógłby w ogóle podołać takiemu wyzwaniu?

Jeśli już bym widział któregoś z naszych, to tylko Roberta. Zauważcie, że jest on praktycznie identycznym typem gracza, co Torres. Ta sama sylwetka, te same ruchy i podobna technika. Ciekawą opcją byłoby ściągnięcie Lewego na Stamford, jednak nie takiego napastnika potrzebujemy.

Jaki jest aktualnie dla cel numer jeden dla ekipy Beniteza ? Chelsea zaangażuje siły w wygranie Ligi Europejskiej czy jednak zamierza się jeszcze rzucić w pościg za Manchesterami?

Cel numer jeden to pogoń za United. Gdy ostatnio zdobywaliśmy Mistrzostwo, traciliśmy na wiosnę do Manchesteru coś około 15 punktów, a i tak daliśmy radę wygrać ligę dosłownie w 2 ostatnich kolejkach. Pierw wspaniałe zwycięstwo na Old Trafford, później demolka z Wigan na The Bridge. Piłka jest nieprzewidywalna​ i sprawa tytułu w Premier League wciąż jest otwarta.

5 komentarze:

Bardzo interesujący wywiad ;)

Tylko straszne zamieszanie robicie z Lampardem, Benitez odsunął Lamparda? Przecież jak on przejął Chelsea to on miał kontuzje, a wyzdrowiał to dostał od razu szanse gry z ławki w dwóch meczach, a potem już grał pierwszy plac. Więc nie wiem o czym wy mówicie.

15 punktów straty i zdobyte mistrzostwo? Coś Ci się pomyliło kolego, chyba miałeś na myśli sezon 10/11, w którym owszem było 15 pkt straty, lecz ligi nie wygralismy,w kluczowym meczu na Old Trafford przegralismy...

Lewandowski hmmm ja bym widział Piszczka ale teraz już mamy Azpiego który według mnie jesli sztab się go nie pozbędzie wyrośnie na Legende Chelsea i jednego z najlepszych zawodników na świecie ,obok Hazarda,Oscara i innych młodych zawodników Chelsea :3

Benitez sam mówił, ze Lampard moze opuscic Chelsea wraz z koncem sezonu dlatego podnosimy temat :)

Prześlij komentarz

Wszystkich czytelników komentujących Nasze artykuły, prosimy o podpisywanie się pod swoimi wypowiedziami, nie używania wulgaryzmów i o brak spamowania. Zastrzegamy sobie prawo do usunięcia wybranego - niestosownego - komentarza.

Redakcja.