27 października 2012

Guangzhou mistrzem w Chinach!



Za nami przedostatnia kolejka ligi chińskiej Super League. Rozgrywek pełnych pieniędzy, piłkarskich gwiazd i nieudaczników z T-mobile ekstraklasy (Manu, Krivets). Znamy już tegorocznego mistrza! Co to za drużyna? Kim są mistrzowie? Kto ich trenuje? Zapraszamy do lektury naszego najnowszego artykułu!


Guangzhou Evergrande w ostatnich dniach zapewniło sobie drugi z rzędu tytuł mistrzowski. Na drugim miejscu w tabeli znajduje się rewelacja sezonu, drużyna Jiangsu Guoxin Sainty prowadzona przez byłego trenera Legii i Wisły, Dragomira Okukę. Oba te zespoły będą mogły pełnoprawnie reprezentować Chiny w Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Guangzhou Evergrande może zakończyć ten sezon z efektownym dubletem, jeżeli w finale pucharu krajowego pokona zespół Guizhou Moutai. Liderem klasyfikacji strzelców jest przed ostatnią serią spotkań Chris Danalache z Jiangsu Guoxin Sainty.

Co warto wiedzieć o najmocniejszym zespole w Chinach?
Guangzhou Evergrande to ekipa założona w roku 1954, profesjonalna od 1993. Jej mecze można oglądać na stadionie o wielkości 58,5 tysiąca miejsc. Trzy sezony temu wkroczyła na mistrzowską ścieżkę. Na początku wygrała chińską drugą ligę, a teraz kolekcjonuje mistrzostwa kraju. Właścicielami  tej stworzonej do wygrywania Super League drużyny jest chińska firma deweloperska Evergrande RE, która nie szczędzi na wydatków na futbol.
Od maja 2012 zatrudnia na stanowisku szkoleniowca wybitnego włoskiego trenera, Marcelo Lippiego. Ma on całkowitą swobodę w prowadzeniu polityki kadrowej klubu. Sprowadził do swojego sztabu szkoleniowego aż siedmiu rodaków, dwóch młodych chińskich trenerów i niemieckiego fizjoterapeutę. Sukcesy Guanzhou, to także zasługa profesjonalnej siatki scoutingu i opieki medycznej na najwyższym poziomie.

Ale nawet z takim sztabem szkoleniowym, nie da się zrobić mistrzowskiej drużyny ze średniaków praktykujących na boiskach legendarne "trałkowanie". Żeby zdobyć dublet, trzeba było przekroczyć granicę finansowego Wielkiego Muru Chińskiego i udać się na poważne zakupy do piłkarskiego sklepu z delikatesami.
Skład Guangzhou w tym sezonie prezentuje się imponująco. Nie znajdziemy tutaj piłkarskich emerytów. Didier Drogba i Nicolas Anelka nie zrobili z Shanghai Shenhua maszyny do wygrywania (zespół ten mimo gigantycznych wydatków zajmuje jedenaste miejsce w tabeli i ma 23 punkty straty do Guanghzou). Legendarny Marcelo Lippi skompletował drużynę z nadal młodych zawodników, którzy są głodni sukcesów i idących za nimi gigantycznymi pieniędzmi.

Oto profile kilku tegorocznych mistrzów Chin:

Paulao - rocznik 1986, brazylijski stoper, sprowadzony z Gremio Porto Alegrense. 45 meczów w lidze Chińskiej.

Cleo - rocznik 1985, brazylijski napastnik. Miał kiedyś grać w Legii, ale został megagwiazdą Partizana Belgrad (22 gole w 41 występach) . Znany ze strzelenia kilku bramek Arsenalowi i Anderlechtowi w Lidze Mistrzów. W Chinach jest nadal całkiem skuteczny. 17 goli w 36 meczach.

Zheng Zhi - rocznik 1980, chiński obrońca/pomocnik. Kapitan zespołu i niekwestionowany lider. Występował w Charltonie i Celticu Glasgow. 61-krotny reprezentant Chin. W Guanghzou od roku 2010. 59 meczów i 11 goli.

Muriqui - rocznik 1986, brazylijski skrzydłowy/podwieszony napastnik. Megagwiazda ligi Chińskiej. W Brazylii występował aż w 10 klubach (raczej bez większych sukcesów), ale za Wielkim Murem jest wierny tylko jednej drużynie. 41 bramek w 60 wstępach i związane z tym gigantyczne premie. Zdobywca Złotego Buta 2011. Ulubieniec kibiców.

Dario Conca - rocznik 1983, argentyński ofensywny pomocnik sprowadzony z ligi brazylijskiej za 10 milionów dolarów. Rocznie zarabia 12,5 miliona dolców. Nigdy nie wystąpił w dorosłej reprezentacji swojego kraju, ale w chińskiej Super League jest wielką gwiazdą. 19 bramek w 38 meczach.

Cho Won-hee - rocznik 1983, defensywny pomocnik z Korei Południowej. Od roku 2011 reprezentował Guangzhou aż  w 46 meczach. To właśnie od tego piłkarza Marcelo Lippi rozpoczyna ustalanie meczowej jedenastki. Cho Won-hee w latach 2009- 2011 zaliczył pięć występów w barwach Wigan Athletic. To właśnie z tej angielskiej drużyny przeszedł do chińskiej Super League.

Lucas Barrios - rocznik 1984, argentyński (grający dla reprezentacji Paragwaju) wysunięty napastnik. Tego pana nie trzeba przedstawiać. Była gwiazda Borusii Dortmund (39 gole w 83 meczach). W chińskiej Super League na chwilę obecną zawodzi. Kosztował 8,5 miliona euro, zarabia 6,7 mln w tej walucie rocznie. Z różnych przyczyn nie zawsze łapie się do pierwszego składu. Na chwilę obecną tylko dwa gole w ośmiu spotkaniach. Kibice Guangzhou zdecydowanie bardziej wolą oglądać boiskowe poczynania duetu Muriqui-Cleo.

Sun Xiang - rocznik 1982, "Chiński Roberto Carlos". Przez 8 lat wystepował w Shanghai Shenhua. W roku 2007 wystąpił w pięciu meczach dla zespołu PSV Eindhoven w holenderskiej Eredivisie. Sezon 2008/9 spędził w Austrii Wiedeń. Rozgrywki zakończył z niezłym bilansem dwóch goli w 19 spotkaniach. Od roku 2002 występuje w reprezentacji Chin, której jest wybitnym reprezentantem. Kraj reprezentował już 60 razy, a bramkarzy przeciwników pokonał pięciokrotnie.


      Muriqui - największa gwiazda Guangzhou. fot. chinadaily.com.cn



 Mistrzowie Chin 2011, 2012. fot. goal.com


Fanki Guangzhou. fot. static.radio86.eu

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Wszystkich czytelników komentujących Nasze artykuły, prosimy o podpisywanie się pod swoimi wypowiedziami, nie używania wulgaryzmów i o brak spamowania. Zastrzegamy sobie prawo do usunięcia wybranego - niestosownego - komentarza.

Redakcja.