Polscy piłkarze mają w swojej naturze taki jeden, hańbiący zwyczaj. Jeśli jest pięknie, jeśli wszystko wskazuje na dobrą formę zawodników, jeśli przed meczem wszystko układa się po naszej myśli - to oczywiście, oni muszą takie spotkanie przewalić. Po całkiem niezłym meczu z Anglią w Polsce przyszła fala zachwytów i achów nad naszymi biało-czerwonymi 'orłami'. I dzięki Bogu, że przyszedł dzisiaj zimny prysznic - to może być ostatni sygnał, że z kadrą wcale tak dobrze nie jest.
Od razu przypomina się nam Euro 2012 i ogólnonarodowa orgia, po remisie z Rosją. Mecz ten musieliśmy wygrać, wynik 1:1 nie dawał nam kompletnie nic, bo i tak pozostało nam ostatnie spotkanie z Czechami, które wtedy musieliśmy wygrać. Ale piłkarski szał trwał w najlepsze - wszyscy byli zachwyceni, że nasi piłkarze biegali. Tylko biegali, bo jak się okazało ruscy piłkarze byli tak beznadziejni, że podłożyli się z fatalną Grecją. I w taki oto właśnie sposób wracamy do dzisiejszego meczu. Polacy pokazali się z jak najgorszej strony: nasi piłkarze nie potrafili wymienić na połowie przeciwnika nawet trzech podań, w ataku kompletna nędza, w obronie JESZCZE GORZEJ. A na trybunach sielanka, i "Janusze" zajadający buły, popijając colą. Od czasu do czasu hymn Polski i "Polska biało-czerwoni" jednak brzmiało to jak pomruk, niż jak doping mający dodać Naszym skrzydeł. A szkoda. Dla Nas ten mecz, to była zwykła strata czasu
Warto przypomnieć, że 50 mecz w narodowych barwach rozegrał Robert Lewandowski. Ten właśnie napastnik jako jeden z nielicznych, nie zaskoczył nas w żaden sposób podczas tego spotkania. Jak to on ma w zwyczaju, potruchtał, raz przyjął piłkę na klatę i odbębnił 90 minut. Tak właśnie najlepszy polski piłkarz świętuje swoją 50-tkę w kadrze. Choć gdyby obliczyć mecze w reprezentacji, w których Robert zagrał z pełnym zaangażowaniem, to byłoby ich chyba z dwa razy mniej.
Kamil Glik, podczas interwencji swojego życia. Foto: SEBASTIAN BOROWSKI | NEWSPIX.PL |
Był to na szczęście ostatni mecz kadry w tym roku. I szczerze powiedziawszy, my za takim cyrkiem tęsknić nie będziemy. Panie Fornalik! Ma pan ręce pełne roboty i niech pan za analizę błędów zabiera się od dzisiejszego wieczora. Żebyśmy za rok nie obudzili się z ręką w nocniku, kiedy okaże się, że znowu nie zakwalifikowaliśmy się na wielki turniej jakim będą Mistrzostwa Świata w Brazylii.
Ps. Musimy, ale to musimy wstawić kapitalną bramkę Ibrahimovicia. Dziś strzelił 4 bramki a oto jedna z nich. Ciekawe czy Lewandowski, popisze sie kiedyś taką formą w kadrze. Tego Ci życzymy Robert
J
4 komentarze:
EJ JĘDREK ODEZWIJ SIĘ DO MNIE NA FEJSIE ZARAZ
super ten gol Zlatana!
Zgadzamy się i pozdrawiamy :)!
O czym byście chcieli dzisiaj tekscik ? Może o Lavezzim i grze na plejstacji z mafią? :) #HYFR
Prześlij komentarz
Wszystkich czytelników komentujących Nasze artykuły, prosimy o podpisywanie się pod swoimi wypowiedziami, nie używania wulgaryzmów i o brak spamowania. Zastrzegamy sobie prawo do usunięcia wybranego - niestosownego - komentarza.
Redakcja.