11 stycznia 2013

Guldbollen - Najbardziej przewidywalny piłkarski plebiscyt świata



Na pewno wielokrotnie ekscytowaliście się galą FIFA, podczas której "najlepszy" piłkarz roku nagradzany jest "złotą piłką" (Ballon d'Or). Na pewno wielokrotnie dyskutowaliście z Waszymi znajomymi o kandydatach do tego specjalnego wyróżnienia. Porównywaliście ich umiejętności i dokonania oraz statystyki. Być może oglądaliście nawet relację telewizyjną z uroczystej gali wręczania nagrody lub internetową relację live. 

Ostatnio zbieraczem Złotych Piłek FIFA jest Lionel Messi. Wygrał ją w 2009, 2010, 2011 i 2012 roku i zamierza wygrywać dalej. Na temat dominacji napastnika Barcelony krąży wiele opinii (opinię jednego z nas można przeczytać tutaj), ale jedno jest pewne - najnowsze zwycięstwo Argentyńczyka było bardzo przewidywalne.

Jeśli narzekacie na monotonność plebiscytu lub chcecie zostać nagrodzeni jakąś złotą piłką - uspokoimy Was. Ballon d'Or nie jest jedynym konkursem, w którym można wygrać złotą piłkę jeśli jest się dobrym piłkarzem. Plebiscytów tego typu na świcie jest kilka, a jeden ze starszych (dużo starszy od Ballon d'Or) odbywa się co roku w Szwecji.

Guldbollen to złota piłka, którą od 1946 roku wyróżniany jest najlepszy szwedzki piłkarz. Konkurs odbywa się pod patronatem Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej oraz dziennika Aftonbladet (tabloid). Pierwszym w historii zwycięzcą był Gunnar Gren, a pierwszym zwycięzcą występującym w zagranicznym klubie został legendarny Ove Kinvall (1966, Feyenoord Rotterdam). 

Rozdanie Guldbollen jest jednym z najbardziej prestiżowych szwedzkich wyróżnień i co roku odbywa się na bardzo uroczystej gali. W przeciwieństwie do Balu Mistrzów Sportu transmitowanego przez TVP, gala ma charakter bardzo elegancki i odbywa się w wypełnionej po brzegi hali. Prowadzą je osoby poważne, a do powiedzenia czegoś przez mikrofon prawo mają naprawdę nieliczni. Co więcej - zwycięzca plebiscytu mimo obowiązków zawodowych (jak się zapewne domyślacie - jest piłkarzem), pojawia się na gali oraz osobiście odbiera nagrodę. Podczas przemówienia zwycięzcy (nie jest ono długie), wszyscy powstają, aby oddać mu szacunek. W tle nie ma żadnych dziwnych wizualizacji, gwiazd showbiznesu, tłumu sponsorów. A event nie kończy się podaniem jajecznicy. 

A wygląda to tak:



Zwycięzcy. Od 1946 było ich bardzo wielu. Co ciekawe, w latach 1947-1949 Złotą Piłkę dostali kolejno trzej bracia Nordahlowie: Gunnar, Bertil i Knut. Ostatnio jednak plebiscyt jest nieco monotonny.

Tylko jeden w historii Guldbollen zawodnik dostał nagrodę więcej niż dwa razy. Tylko jeden z nich dostał ją więcej niż trzykrotnie. Co więcej ten zawodnik wygrał Guldballen ponad pięciokrotnie i zamierza wygrywać ją nadal. Na gali pojawia się osobiście (chociaż gra w poważnych ligach i ma sporo pracy oraz liczną rodzinę) oraz nie eksperymentuje z garniturami w kropki - zawsze ubrany jest klasycznie. Mowa oczywiście o Zlatanie Ibrahimoviciu - kapitanie i największej gwieździe reprezentacji Szwecji. Gościu, który nie głosował sam na siebie w plebiscycie FIFA Ballon d'Or (jego głosy: 1. Xavi, 2. Iniesta, 3. Messi).

Zlatan Ibrahimovic dostał nagrodę Guldballen w 2005, 2007, 2008, 2009, 2010, 2011 i 2012 roku. Siedem razy, sześć razy pod rząd (W 2006 roku wyróżniony został Ljungberg).
Wbrew pozorom, wręczanie Guldbollen cieszy się od lat taką samą popularnością, a mieszkańcy Szwecji nie mają nic przeciwko dominacji sportowca, który z pochodzenia nie do końca jest Szwedem oraz posiada obniżony różowy pałac. Szwecja od wielu lat ogarnięta jest Zlatanomanią, która z roku na rok jest coraz większa i rozprzestrzenia się po świecie w zaskakująco szybkim tempie. Ostatnio - razem z arabskimi petrodolarami. Komentatorzy niszczą sobie głos, a twarze hejterów stają się purpurowe. To zrozumiałe.







Wróćmy jednak do szwedzkiej Złotej Piłki... Nagroda Guldbollen popularna jest chyba tylko w Szwecji. Plebiscyt FIFA jest fajnie zorganizowany i na wielkiej gali możemy zobaczyć samego Lionela  Messiego, ale Szwedzi wolą emocjonować się swoim własnym konkursem - którego zwycięzcę już przecież znają. Guldbollen pozostaje "elitarnym", prestiżowym wyróżnieniem i nawet sam zwycięzca co roku pojawia się na uroczystej gali. Zwycięża styl, tradycja, dobra organizacja oraz... marketing. Aha. No i sam Ibrahimovic.

Zlatan Ibrahimovic i trzy z siedmiu jego Złotych piłek.

Henrik Larsson wyróżniony został Guldbollen w 1998 i 2004 roku.

Na gali wręczania Guldbollen obecne są wielkie gwiazdy światowego futbolu. Np. Pele.

Strona z dziennika Aftonbladet, który współorganizuje plebiscyt.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Wszystkich czytelników komentujących Nasze artykuły, prosimy o podpisywanie się pod swoimi wypowiedziami, nie używania wulgaryzmów i o brak spamowania. Zastrzegamy sobie prawo do usunięcia wybranego - niestosownego - komentarza.

Redakcja.