Zapraszam na kolejną opowieść z serii "W drodze na Wembley". Dzisiaj weźmiemy pod lupę najlepszy okres w historii obu klubów.
Borussia Dortmund
BVB to ewenement w skali Europy, a może i nawet świata. Borussia Dortmund jeszcze kilka lat temu rozpaczliwie broniła się przed spadkiem, mimo to na Westfalenstadion co mecz meldował się niemal komplet widzów. Doping na słynnej Südtribune, na której mieści się 27 tysięcy widzów, jest paraliżujący dla każdego rywala BVB. W sezonie 2006/2007, kiedy Borussia zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli, frekwencję oszacowano na 73 tysiące widzów. Niewątpliwie BallspielVeiren Borussia to klub unikatowy i szczególny. Największy sukcesy klubu przypadły na sezon 1996/1997, kiedy to klub z Zagłębia Ruhry sięgnął po Ligę Mistrzów, a kilka miesięcy później po Puchar Interkontynentalny. Borussia Dortmund w wiosennej fazie pucharowej pokonała Auxerre (3:1 i 1:0) oraz Manchester United (1:0 i 1:0). Finał zbiegł się z jubileuszem - setnym meczem Żółto-Czarnych w europejskich pucharach. Borussia Dortmund w finale na stadionie odwiecznego rywala - Olympiastadion mierzyła się z Juventusem Turyn w składzie - Klos, Kohler, Sammer, Kree, Reuter, Lambert, Paulo Sousa, Heinrich, Möller, (88. Zorc), Riedle, (67. Herrlich), Chapuisat, (70.Ricken). Trenerem ówczesnej "złotej drużyny" Dortmundu był słynny Ottmar Hitzfeld. Setny mecz w europejskich pucharach okazał się jak do tej pory najważniejszym w historii klubu. Dwie bramki dla Borussii strzelił Karl-Heinz Riedle w 29 i 34 minucie. Dla Włochów był to szok. Bramkę kontaktową strzelił niespełna 23-letni wtedy Alessandro Del Piero w 64 minucie. Do historii niemieckiego futbolu przeszedł efektowny gol Larsa Rickena w 71 minucie. Ricken, określany super rezerwowym, przelobował wychodzącego z bramki Angelo Peruzziego. 19-letni Ricken przeżywa najpiękniejszy wieczór w swojej karierze, a Juventusowi nie pomogli m.in. Zidane i Vieri w polu oraz Marcelo Lippi na ławce trenerskiej. Era Hitzfelda w Dortmundzie powoli dobiegła końca. Na zakończenie wspaniałego roku Niemcy zdobywają Puchar Interkontynentalny po zwycięstwie (2:0) nad Cruzeiro Belo Horizonte. Hitzfeld odszedł do obozu znienawidzonego - Bayernu Monachium. Dzień 28 maja 1997 roku to historyczny sukces Borussii Dortmund, klubu, który nie zbliżył się do tego rezultatu aż do 2013 roku. Czyżby czekała nas powtórka z historii?
Bayern Monachium
Lata 70' w Europie zdominowała drużyna Bayernu Monachium, która zdetronizowała ówczesnych króli europejskich boisk - drużynę Ajaxu Amsterdam. Od razu przypomina to niedawną detronizację FC Barcelony. Czy ostateczną? Nie jestem przekonany, ale czas pokaże. Höneß, Rummenigge, Beckenbauer, Müller i Maier. To były filary tamtej piekielnie silnej jedenastki, największe europejskie gwiazdy, również gwiazdy reprezentacji RFN. Bayern wygrał wtedy Puchar Mistrzów trzy razy z rzędu! Nie podlega dyskusji to, że wtedy piłka nożna stała na niższym poziomie niż teraz, ale wtedy wystarczyło jedno potknięcie, aby odpaść, bo Puchar Europy rozgrywano systemem pucharowym. Pierwsze trofeum przypadło na sezon 1973/1974, a Bawarczycy paradoksalnie mieli największe problemy w pierwszej rundzie, kiedy dopiero po rzutach karnych pokonali szwedzki Atvidabergs FF. W kolejnych rundach Bayern pokonywał drużyny z ówczesnego Bloku Wschodniego - Dynamo Drezno, CSKA Sofia i Ujpest Budapeszt. Na uwagę zasługuje mecz z rywalami z NRD, gdyż w pierwszym meczu padł wynik 4:3, a w rewanżu padł remis 3:3. Dwumecz miał bardzo dramatyczny przebieg. W finale Bayern natrafił na Atletico Madryt. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebowano aż dwóch spotkań. W pierwszym padł remis 1:1, mimo dogrywki. Niespełna dwa dni później - 17 maja 1974 roku - Niemcy rozgromili Hiszpanów aż 4:0. W kolejnym sezonie Bayern drugi raz sięgnął po Puchar Mistrzów. W pierwszej rundzie klub miał wolny los, bo z rozgrywek wycofała się ekipa Omonii Nikozja. Droga do finału wiodła przez NRD i ZSRR. Najpierw zwycięstwo z 1. FC Magdeburg, a potem z niezwykle silnym mistrzem Związku Radzieckiego - ekipą Araratu Erewań. Finał to zwycięstwo 2:0 z Leeds United. Trzeci puchar, wieńczący "złota erę" Bayernu został zdobyty po pokonaniu Realu Madryt w finale. To był ostatni jak do tej pory okres dominacji Bayernu Monachium w Europie. Ważne jest również to, że w międzyczasie drużyna RFN, składająca się w dużej mierze z piłkarzy Bayernu zdobyła złoty medal mistrzostw świata Obecna jedenastka aspiruje do powtórzenia tamtego zjawiska, a droga do tego wiedzie przez Londyn i mecz z Borussią Dortmund.
Już teraz zapraszam na kolejny odcinek serii, który będzie opowiadał o starciach Borussii i Bayernu z polskimi klubami.
13 maja 2013
W drodze na Wembley: odwzajemniona miłość i pucharowy Hat-Trick
Kamil
Rogólski
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Wszystkich czytelników komentujących Nasze artykuły, prosimy o podpisywanie się pod swoimi wypowiedziami, nie używania wulgaryzmów i o brak spamowania. Zastrzegamy sobie prawo do usunięcia wybranego - niestosownego - komentarza.
Redakcja.